Czy potrzebujesz domowej biblioteki?

Mcooker: najlepsze przepisy O domu i wygodzie

Czy potrzebujesz domowej biblioteki?Ile książek potrzebujesz Ty, Twoja rodzina? Co zrobić z książkami, które są wyraźnie zbędne? Ile powinieneś wydać na książki?

Na pierwszy rzut oka odpowiedzi są jasne. Im więcej masz książek w domu, tym lepiej. Dlatego możesz zaoszczędzić pieniądze na wszystko, tylko nie na pokarm duchowy, nie na książki. Domowa biblioteka edukuje, uczy, potrafi zabawić, uspokoić, zmusić do myślenia. Stwierdzono, że istnieje bezpośredni związek między zainteresowaniem czytaniem a liczbą tomów w domu. Spośród osób, które mają w swojej bibliotece ponad sto tomów, 92 procent regularnie czyta beletrystykę, a ponadto wypożycza książki z biblioteki, od znajomych i znajomych. I w tych rodzinach, w których książek jest niewiele - kilkanaście lub dwie, czytają nie więcej niż 37 proc., A potem czytają od czasu do czasu. Książka w domu jest więc rodzajem katalizatora kulturowego rozwoju człowieka.

Gromadzenie domowej biblioteki to sprawa czysto osobista. Na podstawie zestawu książek możesz ocenić gusta, charakter osoby, jej zawód, sympatię, hobby. No cóż, co można powiedzieć o charakterze i zainteresowaniach właściciela kilkutysięcznej biblioteki, z których większość to tzw. Biegowe. I nieprzeczytane. A tacy miłośnicy książek są dość powszechni. Zdobywanie coraz większej liczby nowych książek staje się sensem życia. W tym celu człowiek nie oszczędza ani czasu, ani pieniędzy. Wydawałoby się to godne pochwały. Ale co, jeśli dana osoba nie dostanie w swoje ręce najważniejszej rzeczy - czytania, jeśli książki osiądą jako nieprzeczytany ciężar własny w mieszkaniu? Czy w tym przypadku warto szczodrze pochwalić? Ledwie. Żal tylko takich ludzi. Ta bookomania jest podobna do alkoholizmu, kiedy człowiek nie jest w stanie przestać, krytycznie spojrzeć na swoją sytuację.

Czy istnieją ograniczenia ilościowe dla osobistej biblioteki? Ile tomów potrzebujesz w domu? Sto? Dwieście? Tysiąc? Pięć tysięcy? Tak jak nie da się jeść pożywienia powyżej pewnego limitu, tak i liczba książek, które jesteś w stanie przeczytać w swoim życiu, również nie jest nieskończona. Znając szybkość czytania, osoba może oszacować, ile literatury może pokonać w swoim życiu. Średnio około pięciu i pół tysiąca tomów. To jest maksimum.

Czy potrzebujesz domowej biblioteki?Dlatego nie ma sensu mieć w swojej bibliotece książek powyżej tej kwoty. Ale musimy też wziąć pod uwagę, że każdy z nas podczas studiów musi przepracować dużo literatury. A ile gazet, magazynów, dokumentów czytamy! A ile książek bierzemy z biblioteki, od znajomych! W efekcie okazuje się, że w domu nie trzeba mieć bardzo wielu książek, nie więcej niż tysiąc. Cóż, jeśli zostawisz tylko swoich bliskich, z których wielu czytasz ponownie kilka razy, to jeszcze mniej.

Spójrz na tomy ułożone na półkach. Prace Puszkina, Lermontowa, Tołstoja, Gogola, Czechowa, Szołochowa w żadnym wypadku nie są potrzebne do wnętrza. Książki o tej specjalności są jasne - otwierasz jedną z nich prawie codziennie. Wiersze - cóż, kto dobrowolnie się z nimi rozstanie? Przeczytałem już wiele książek, ale chcę od czasu do czasu do nich wracać, przeglądać je. Rezerwą awaryjną są publikacje dla dzieci.

Ale spójrz, czy masz jakieś książki, które ty i inni członkowie rodziny otworzyliście tylko raz lub dwa razy i odłożyliście z powrotem na półkę? Oblicz balast swojej książki. Co z tym zrobić? Możesz oczywiście zamienić to na książki z drugiej ręki. Ale lepiej zrobić to inaczej: przekazać książki. Być może to, co cię nie interesuje, zainteresuje twoich przyjaciół i znajomych. Taki prezent jest prawie zawsze pożądany.

Chociaż mówimy o bibliotece domowej, mówimy też o budżecie rodzinnym. Ile z tego należy przeznaczyć na książki? Biorąc pod uwagę nasze wcześniejsze obliczenia, możemy śmiało powiedzieć, że rodzina nie potrzebuje więcej niż pięćset książek o sztuce.(Oczywiście nie oznacza to specjalistów, naukowców, pisarzy, dla których być może dziesięć tysięcy tomów to za mało).

Musisz więc przejść od tej kwoty. Kiedy widzisz nową książkę na ladzie, którą wszyscy bezkrytycznie chwytają, wciąż zadajesz sobie pytanie: czy będziesz miał czas, aby ją przeczytać? Czy niepotrzebnie opadnie na półkę?

W jednym przypadku nie wahaj się długo: jeśli natkniesz się na książkę dla dzieci. Tutaj rada jest jasna: kup. Taki zakup opłaci się wielokrotnie.

W tę grę możesz grać całą rodziną. Startujesz rakietą na Marsa. W długą podróż możesz zabrać ze sobą tylko dziesięć tomów. Jaki rodzaj? Wybór tej „złotej dziesiątki” pomoże wam, waszym dzieciom określić prawdziwą wartość książki. Jest mało prawdopodobne, aby kryminały znalazły się w planie „kosmosu”, ale Puszkin, L. Tołstoj, Czechow na pewno.

„Dom, w którym nie ma książek, jest jak ciało pozbawione duszy” - powiedział Mark Thulius Cicero. Nie ma prawie nic do dodania do tych słów. Biblioteka domowa jest wielkim błogosławieństwem, jeśli służy komuś. A jeśli idzie ze względu na prestiż, ze względu na piękne wiązania, emanuje niedolą. Duchowa nędza.

Biblioteka domowa, nawet zadziwiająca, nie jest w stanie wypełnić swoich właścicieli duchowością i intelektem. Tylko praca duszy nad słowem drukowanym może uzasadnić wydatki na książki.

Andreev N.A. Nasz dom

Wszystkie przepisy

© Mcooker: Najlepsze przepisy.

Mapa witryny