mamusi
Cytat: Omka
Szkoda, że ​​nasza Rita całkowicie zniknęła z Temko
Nie zgubiłem się ...
Zbieram odwagę. Niestety z powodu pewnych zdarzeń zgubiłem część zdjęcia, a wraz z nimi zdjęcie potraw, które tam ugotowałem.
Wszystko ugotowałam zgodnie z planem. Tak jak pisałem przed wyjazdem.
I nie zamierzam rezygnować z Temki. Nigdy nie zrezygnowałem z działalności.
Opiszę i wszystko opowiem.

Potrzebuję czasu.
Witam wszystkich i wszelkie przedsięwzięcia,
i nowe pomysły!
Myślę, że wielu ma historię do opowiedzenia.
Patrząc w przyszłość, mogę powiedzieć, że przygotowaliśmy się BEZ problemów. Żadnych zakłóceń.
I wszystko, co zaplanowałem, zakończyło się sukcesem!

Cytat: Larssevsk
Bóg wysłuchał moich modlitw, a ty i twój mąż tak dobrze się bawiliście na wakacjach, że nie było czasu nawet na myślenie o gotowaniu?
Larissa, ODCHODZIMY!
I daliśmy radę dużo, dużo ...
Ale gotowanie absolutnie nie przeszkadzało.
Pisałam już, że mój mąż i ja jesteśmy bezpretensjonalni w jedzeniu.
Jesteśmy zadowoleni z bardzo prostych posiłków.
A śniadanie w hotelu było zawsze. I to jest satysfakcjonujące.
Gotowaliśmy raz dziennie. Obiad.
Zupy ~ nie ma problemu. Gulasz warzywny. Kanapki na ciepło ...
Teraz zawsze wezmę wolną kuchenkę.
Opiszę wszystkie szczegóły i małe rzeczy.
Larssevsk
Cytat: mamusi
Opiszę szczegóły i małe rzeczy
Rita, napisz więcej o tym, co ci się nie podobało, albo wyszło gorzej, żeby nie powtórzyć błędów
Tanya-Fanya
mamusi, bardzo radośnie jest czytać, kiedy poczęty odnosi sukces.
Zaczekam też na opowieść o dobrym zachowaniu Filki na wakacjach -;)
Omka
Hurra!
Czekamy na raport z jeszcze większym zainteresowaniem!
Rita, bardzo się cieszę, że wakacje były udane - z punktu widzenia kucharki Filki)))
Larssevsk
Cytat: Omka
Bardzo się cieszę, że wakacje były udane - z punktu widzenia kucharza Filki)))
Bardzo się też cieszę, że wakacje były udane pod każdym względem
mamusi
O hotelu: 4 ****, własna restauracja ~ bardzo droga. Również podczas ostatniej wizyty jedzenie nie było przyjemne. Poszliśmy razem świętować DR, chcieliśmy siedzieć cicho ...

(bez alkoholu) = 7500 rubli. * Korekta: 2 szklanki Mojito zostały zrobione z alkoholu!

[/ b]
Do kogo jak - jesteśmy drogie
A co najważniejsze, był bez smaku. Cezarowi się to nie podobało, wołowina jest twarda (bardzo stara, została uznana za cielęcinę)))). Wziąłem ciasto ... takie sobie!
Jedzenie tam każdej nocy nie jest dla nas. Przyjechaliśmy nie dla uroku, ale dla nas dwojga, z natury.
Postanowiliśmy zrobić wszystko pod „sobą”, nie po to, by schylać się „pod światem”, ale zginać go „pod sobą”!
To znaczy robić, jeść i pić, kiedy i czego potrzebujemy.
Dlatego moje doświadczenie może nie być przydatne dla wielu, ponieważ wszyscy ludzie
różne.
Dużo rozmawialiśmy i słyszeliśmy o tym, jak jechać w góry, żeby odpocząć i nie pić pivasika, grzanego wina, nie jeść grilla ~ po co więc iść ?!
... Cóż, dla każdego własnego! Nie zamierzaliśmy tego robić.
Miałem więc ze sobą 1-litrowy termos i 0,7-litrowy termos. Słodka herbata dla męża, dla mnie niesłodzona. Każdy ma plecak.
Kilka masła. (Z domu przyniesiono laskę SUROWEJ KIEŁBASY, która doskonale zniosła drogę.)
Kilka pomidorów, kilka jabłek - to nasza racja od śniadania (serwowanego w hotelu) do obiadu.
Powtarzam, jesteśmy dwojgiem dorosłych po pięćdziesiątce, bez dzieci.
Cały dzień jesteśmy w górach, na windach, na przejściach dla pieszych. Badamy piękno i relaksujemy się w lesie na naszych plecakach i dywanach. To było gorące.))))
A bliżej godziny 17 wracamy do hotelu, podgrzewamy Multiu i wkładamy zupę. Sami (wieszając na drzwiach tabliczkę „Nie przeszkadzać”) idziemy do sauny, łaźni tureckiej, basenu i innych przyjemności ...
Po powrocie cieszymy się zupą i kilka godzin odpoczywamy ...

W domu oczywiście nasze jedzenie jest inne, ale tutaj spokojnie mogliśmy zjeść według uproszczonego schematu.

T. to.Postanowiłem przejść „od generała do szczegółu” Powiem też, że wieczorem zjechaliśmy kolejką linową w dół do świateł miasteczka, spacerowaliśmy po mieniących się uliczkach. Piękno! zjadłem lody „w biegu”.
Wracając do pokoju, pili tylko herbatę z miodem i suchymi herbatnikami zabranymi z domu. Wszystko - prysznic, światło gaśnie!

Ciąg dalszy nastąpi!

(Kogo to obchodzi ~ bądź na bieżąco)
... powiem ci JAK iz CO ugotowałem zupy.
Co zabrała ze sobą, jak nosiła i jak trzymała.
A jak pomógł mi Multi-Baker, gdy chciałem coś pysznego do herbaty ...
Mirabel
Margarita, Świetny !!! że dobrze wypoczęliśmy.
wszystko jest dla mnie bardzo, bardzo interesujące! i zupy w multicookerze i słodycze w multi-cookerze, przechowywanie żywności i wszystko inne.
Nie mogę się doczekać!
mamusi
Mamy więc wolną chwilę. Napiszę trochę.
Zabraliśmy ze sobą ... torbę, która służyła jako mobilna mini ~ kuchnia. To duża torba sportowa z bocznymi i przednimi kieszeniami - bardzo wygodna. Stała w niej wolna kuchenka i Redmond Multi-Baker (wziąłem ze sobą tylko dwa panele - Grill i Cienkie gofry).
Naczynia wziąłem do minimum, z listy, którą radzi Tanya-Fania w pierwszym poście na ten temat.
Następnie do małych 200g pojemników wlałem mąkę spożywczą, kaszę mannę, makaron, ryż, płatki owsiane (bo nie mogę żyć bez płatków owsianych wczesnym rankiem), tarty ser (trochę ~ do kupienia ...)
Miałem też herbatę, kawę, cukier, sól, proszek do pieczenia.

Warzywa (sezonowo) ~ 4 bakłażany, 4 cukinie ~ w osobnym pojemniku.

Pomidory, świeże ogórki ~ w osobnym pojemniku.

Duży pojemnik winogron ~ w sezonie mąż nie może bez niego żyć. Dla niego miska winogron + skórka chleba to już obiad!

Duży pojemnik jabłek ~ dojenie mnie głównie.

Mały okrągły pojemnik z obranymi ziemniakami ~ 6 dosłownie.

I najbardziej udane: suszoną cebulę i suszoną marchewkę w papierowych torebkach (w przeddzień suszyli je do przygotowania w domu) Wziąłem ze sobą garść - bardzo pomogli!

Przewiduję ~ wielu powie, powiedzą, po co ciągnąć? Wszystko można kupić na miejscu!)))
Nie do końca się z tym zgadzam! Po pierwsze: to prywatna sprawa dla każdej rodziny.
Po drugie: kiedy prowadzisz samochód, tak jak my, prostsze zabrać ze sobą z domu najbardziej ulubione produkty, zwłaszcza posiadanie własnego ogrodu! Zamiast tracić wakacje później na zakupy ...
Cóż, zrobiliśmy to ...
Następnie ... więcej naszych sztuczek: brak prawdziwej torby na lodówkę (ale tylko torba na już mrożonki, wykonane od wewnątrz z wyściółką z folii z Redmond), zamroziliśmy w domu dwie litrowe butelki mleka i 500 ml pojemnik bulionu. Po ułożeniu ich na dnie torby, otoczyliśmy je kiełbasą peklowaną na sucho, gotowanymi jajkami, gotowanymi ziemniakami w mundurkach i smażoną piersią z kurczaka (cóż, to jest właśnie w drodze do jedzenia)
Aż zapomnę, powiem, że wszystko dotarło idealnie, było gorąco i byliśmy w drodze około 8 godzin z powodu korków ...
Mleko nie stopiło się nawet do końca i te 2 butelki starczały nam wtedy na tydzień… Wlane do herbaty i kawy.
Do zupy zaplanowano mrożony rosół. I bardzo się przydał. Kawałek lodu unosił się pośrodku, kiedy zacząłem gotować zupę w pokoju.
Właśnie wszedłem, podłączyłem Filkę, na dno łyżka oliwy (miałem ze sobą butelkę 250 ml) + sushi. cebula, w trakcie rozpakowywania rzeczy i kąpieli męża, już tryskam i marchewkę, polano tam rosołem, po ugotowaniu (wszyscy wiedzą, że Filka jest mądra), wrzucam szczyptę makaronu i suszonych ziół ...
Wszystko. Po prysznicu rozkoszowaliśmy się już gorącą zupą. Wrzucanie gotowanego jajka do każdej miski.
Zabrała z domu chleb półziarnisty w folii spożywczej.
A po drodze nie chcieliśmy niczego więcej. Odpoczywaliśmy i jedliśmy owoce.


Ciąg dalszy nastąpi...
Pani. Addams
mamusi, Margaritabardzo dziękuję za raporty, bardzo uważnie przeczytałem i




Wreszcie tydzień pracy się skończył, zamieszczam obiecany raport.

Cóż, doświadczenie z multicookerem jest bardzo małe - 1 tydzień i bardzo skromne.

Wstępne dane: dwa kraje, 2 przeprowadzki, 3 miasta (nie licząc domu), wszystkie regularnym transportem. Kraje i miasta nie oznaczały problemów z jedzeniem, ale kurs euro wcale nie jest zadowolony. A przede wszystkim chciałem go wypróbować w niekrytycznych warunkach, na przyszłe wyjazdy.

Ponieważ wszystko wlokło się samo w sobie, a nawet przez granice i inspekcje, zabrali ze sobą bardzo niewiele do multicookera:
- kasza gryczana (opakowania przemysłowe w woreczki do gotowania, aby nie prać),
- kasza gryczana w torebkach z warzywami i grzybami do dekoracji (opakowania przemysłowe),
- makaroniki (zważone i zapakowane w saszetki),
- butelkę syropu na kaszel z olejem ryżowym,
- gruboziarnista / drobna sól morska,
- gotowe mieszanki przypraw w „rodzimych” torebkach.
Dodatkowo dla siebie - herbata (to pozycja obowiązkowa), cukier.
Z gadżetów: silikonowa łyżka i uchwyt na garnek.
Tak, wszędzie zarezerwowano apartamenty zw pełni wyposażoną kuchnią.
Dodałby również plastikowe naczynia, łyżki / widelce i mały czajnik elektryczny.
Redik został zawinięty w "folię bąbelkową", złapany taśmą i w walizce - poszedł dobrze, okazał się bardzo kompaktowy i lekki.
We wszystkich mieszkaniach wyglądał, jakby tam stał.

Cóż, teraz najważniejsze jest to, po co to przyszło: w niektóre dni jest to kasza gryczana na śniadanie; dodatki na co dzień - kasza gryczana, makaron (bez spuszczania wody), ziemniaki (na "pieczeniu" przez 30 minut) i oczywiście mięso - udka z kurczaka (nie jemy ich w domu, ale cena zwykły filet z kurczaka wcale nie jest lodem). I zapomniałem też - przygotowywałem mrożoną mieszankę warzywną z kawałkami kurczaka (ponadto w opakowaniu był gotowy kurczak, kawałki sosu i surowe warzywa) - będę musiał sam spróbować w domu.
Obiad przygotowywano w dwóch przejściach (bardziej ze względu na zawartość tłuszczu): po kolei dodatek i szynki z kurczaka (2 sztuki mieszczą się w rondelku 1,6 litra, pokrojone na 2 części, bez skóry) bez oleju, cebuli, wody, tylko z przyprawami do „zupy - duszenia” 1 godzinę, część powstałego bulionu użyto jako sos do przystawki.
Generalnie ja oczywiście nie stałem „przy piecu”.

Resztę kupiłem albo w sklepie: gotowe naleśniki i naleśniki na śniadanie ze śmietaną; gotowe zupy, gotowe kotlety i klopsiki, wędliny, lekko solony łosoś lub w kuchni: francuskie mięso, grillowane filety z kurczaka, zupy. Również w sklepie: trochę owoców i pomidorów na sałatkę. I oczywiście świeże wypieki i chleb!
Biorąc pod uwagę nasz wiek, metabolizm, aktywność, mróz / śnieg psa, zapotrzebowanie na białko 3 razy dziennie - nadal nie opanowałbym gotowania wszystkiego samodzielnie. I wygodniej jest gotować dłużej w jednym miejscu.

Podsumowanie: multicooker pozwolił przynajmniej zaoszczędzić na dodatkach, co nie jest takie mało, i ogólnie urozmaicić menu. Co więcej, tam z gotowym jedzeniem stało się gorzej niż wcześniej.
Wniosek: zawsze zabieraj go ze sobą, zdecydowanie !!!! Ponieważ jest to okazja, aby zaoszczędzić pieniądze i zjeść znajomy posiłek (zwłaszcza jeśli są jakieś diety / ograniczenia), co jest również bardzo ważne (bardzo boleśnie reaguję na inną wodę); i oczywiście normalne jest jedzenie tam, gdzie nie ma innej alternatywy.

P.S. Chciałem więc maksymalnie wypocząć (pierwsze pełnoprawne wakacje od 4 lat), więc nie fotografowałem ani procesu, ani rezultatu gotowania - co jest w nim takiego specjalnego - makaronu czy kurczaka. Po to aby
mamusi
Pani. Addams, Dziękuję bardzo. Wiele przydatnych rzeczy!
Przecież cele wyjazdu są różne dla każdego, inne są też zatrudnienie i harmonogram. Skład rodziny jest inny! Myślę, że nasze raporty będą przydatne dla ludzi. I każdy weźmie coś pożytecznego dla siebie.
Zależy to również od pory roku.
Dokąd jedziemy, jakie jest tam jedzenie.

Dusiłam warzywa: moją suszoną cebulę na dnie Filki z oliwą, potem posiekaną paprykę, wszystko warstwami, potem bakłażany, potem jabłka, znowu bakłażany. (Możesz mieć dowolną kompozycję warzyw + cukinia + pomidory), ale ja uwielbiam właśnie to - 3 składniki! Ostudził się, włożył do lodówki, przenosząc do kwadratowego pojemnika. Aby uwolnić kreskówkę. To było bardzo wygodne. Do zupy. Połóż zimną przekąskę na chlebie. Mmmm !!!

Podałem ten przepis z $ vetlan powyżej. Możliwe są z nią wariacje.

Ugotowaliśmy też makaron. Na koniec bardzo wygodnie jest rozłożyć słoik domowej roboty gulaszu.

Nawiasem mówiąc, w pokoju nie było lodówki! Nie myśl o niczym - malutkim, wbudowanym w stół, bez zamrażarki.
Ale mam 2 butelki mleka, śmietanę (kupioną na miejscu), naszą kiełbasę i pojemnik z duszonymi warzywami. Dodatki lub zupy gotowane w małych porcjach na raz.

Jutro opowiem ci o ciastkach.
Tanya-Fanya
mamusi, Rituyla!
Opowiedz nam proszę o suszonej cebuli. Czy jest smaczniejsze i bardziej aromatyczne? Jak to jest smażone? Brązowieją jak czosnek? Dlaczego zrezygnowałeś ze zwykłej cebuli?

czerwiec
Dziewczyny, BARDZO, bardzo, bardzo interesujące! Podziel się swoim doświadczeniem - wiele osób jest zainteresowanych ... Jedzenie przygotowywane gdzieś przez kogoś nie zawsze jest takie samo jak w Twoim guście ...
mamusi
Na wakacjach z Philips Multicooker 3060 (wskazówki, przepisy, wymiana doświadczeń)Ciasto bez drożdży na kefirze na szybkie ciasta i pizzę
(Yuliya K)


Tutaj link do ciasta, z którego bez problemów i drożdży i bez długiego ugniatania ciasta (dowolnej mąki) robi się na wycieczkę do Multipekare. Robię z mąki c / z na panelu grillowym. Całkowicie zastępuje Chlebushka, pyszny, gorący, a jeśli wlejesz do ciasta garść sera, to już prawie Khachapuri. Bardzo dobrze komponuje się z wieczorną herbatą, ale z miodem!

Na wakacjach z Philips Multicooker 3060 (wskazówki, przepisy, wymiana doświadczeń)




Cytat: Tanya-Fania
mamusi, Rituyla!
Opowiedz nam proszę o suszonej cebuli. Czy jest smaczniejsze i bardziej aromatyczne? Jak to jest smażone? Brązowieją jak czosnek? Dlaczego zrezygnowałeś ze zwykłej cebuli?
Tanya, Chi Chas Zrobię zdjęcie, to znaczy Cebula i zrozumiesz, kochanie.




Tanya, tutaj przyniosłem zdjęcie suszonej cebuli i jednocześnie pokażę ci marchewkę. Tak wygląda po suszarce elektrycznej. Po prostu przecinam go na pół pierścienia i suszę.
Następnie włożyłem go do papierowych toreb.
Bardzo wygodne później zimą. Gdy się spieszysz lub jesteś chory, pyszne jest również dodawanie chleba i ciastek do chleba.
Dobrze modeo i lekko usmaż na maśle przed przygotowaniem zupy.

Wygodniej jest mi go zabrać ze sobą w podróż niż cebulowe główki. Sprzątanie, płacz i wyrzucanie łusek do kosza na śmieci w pokoju ... jakoś nie chciałem! ( zapach...)
Tutaj to wymyśliłem! Jestem szczęśliwy.

Na wakacjach z Philips Multicooker 3060 (wskazówki, przepisy, wymiana doświadczeń)
Tanya-Fanya
mamusi, genialnie o cebuli!
Rzeczywiście, świeżej cebuli nie będzie zapachu. A po takim gotowaniu zawsze biegnę wyrzucić śmieci z pokoju, ale nie zawsze jest gdzie -;)
julia_bb
Fajnie, że mamy taki temat, po prostu jadąc na wakacje samochodem. Oczywiście bierzemy ze sobą Filię. Mam zamiar przestudiować materiał.
mamusi, Rita i Tanya-Fanya, Tanya-Fanya, Tanya, dziewczyny dzięki za doświadczenie
Tanya-Fanya
julia_bb, odpręż się szczęśliwie!

Kto o czym mówi, a ja znowu mówię o suszonej cebuli
Przywieźli mi różne przyprawy z Izraela, w tym suszoną cebulę! Okazuje się, że ma piękniejszy zapach niż francuskie perfumy!
mamusi -Ritulechka! Z przyjemnością przesyłam Państwu gorące pozdrowienia i podziękowania!

Wszystkim, którzy tego lata wybierają się w podróż z multicookerem, życzę udanego wypoczynku!
Już za tydzień zabieramy naszego synka na zawody, czyli cały dzień w terenie z namiotem, generatorem i oczywiście multicookerem 👍
mamusi
Tanya-Fanya, Tanya, moja mądra dziewczyna!) Cześć! Tak, suszona cebula ~ to jest rzecz! I dodaj do chleba i zabierz w drogę (wrzuć szczyptę do zupy) ...
Znowu wyschnę. Teraz mam suszarkę do moreli.

... Moje wakacje będą we wrześniu. I zawsze z kreskówką. Filka potrafi wszystko ~ kocham to! Proponuję wznowić wyciąganie przepisów do dziury ...
Pani. Addams
mamusi, Margarita, chciałem osobno podziękować za suszoną cebulę.
To prawda, że ​​nie było czasu na suszenie własnego, wziąłem kupionego, naszego producenta z Petersburga, już smażonego i suszonego. Co za fajna rzecz! Okazało się i tak bardzo smaczne, nie mówiąc już o dodaniu go do makaroników czy ziemniaków. Dzięki za pomysł!
Właśnie wróciłem z wakacji, oczywiście z powolną kuchenką. Przy naszym urzędzie dziewczyny zauważyły ​​ją w bagażu
Tym razem mieszkaliśmy w hotelach ze śniadaniem, a na obiad / kolację przydała się wolna kuchenka. Dodatki - makaron, kasza gryczana - gotowałam z wywarów ze mną, pieczone ziemniaki, smażone surowe mięso mielone kilka razy, jak po marynarce. Zasadniczo, oczywiście, po prostu podgrzewanie gotowej do spożycia / mrożonki. Ale to bardzo pomogło!
Miłego wypoczynku z CF!

Wszystkie przepisy

© Mcooker: najlepsze przepisy.

Mapa witryny

Radzimy przeczytać:

Wybór i obsługa wypiekaczy chleba