Dobre myśli są bronią przeciwko depresji, czyli „Niedziela Przebaczenia” dla siebie |
Oprzyj się negatywności. Co faktycznie uniemożliwia człowiekowi poprawę i wciąga go w długotrwałą depresję. Trudno jest wyrazić słowami, jak zło zaczyna atakować człowieka, gdy jego dusza szuka oczyszczenia i pokoju moralnego. Nie mając wystarczającej siły do pokonania przeszkód, człowiek traci wiarę w siebie i popada w depresję. Taka sytuacja jest nieodłączna dla osób wyczerpanych duchowo, które z powodu zamętu doznały stresu nerwowego. Faktem jest, że tacy ludzie nie mają dość energii, aby oprzeć się negatywności, potrafią denerwować się najmniejszym szczegółem. Człowiek, który przez długi czas grzeszył, a teraz stara się zrzucić brzemię przeszłości i sam wielokrotnie stał się świadkiem diabelskich ataków. Tak się złożyło, że w różnych sytuacjach diabeł uderzał w bolesne punkty przeszłości tej osoby. Dlatego trzeba było przede wszystkim wyciszyć się, uświadomić sobie ich występki i pozbyć się ich poprzez spowiedź z sakramentem. W końcu szczera spowiedź może odciąć człowieka od grzechu, jak chirurg podczas operacji na uszkodzonej części ciała. Teraz ta osoba jest duchowym dzieckiem, które prosi o radę i duchowe wsparcie. Ciekawe, że nawet gdy ta osoba zwróciła się do psychologa, lekarz przede wszystkim zalecił wzięcie środka uspokajającego, ponieważ w panice nigdy nie da się niczego rozwiązać i zobaczyć możliwe rozwiązanie problemu. W końcu zawsze jest wyjście, tylko w rozpaczy nie można tego zobaczyć.
Czasami są ludzie, którym wszystko się udaje. I udaje im się, bo są silniejsi niż okoliczności, potrafią się kontrolować, są spokojni w duszy, a co najważniejsze myślą pozytywnie, co niesamowicie wzmacnia duszę i jest kolejnym, trzecim krokiem w wyjściu z depresji. Jeśli zrobisz wszystko stopniowo, wynik nie zwolni, a osoba, która zebrała się w sobie i znalazła siłę, by się poprawić, niepostrzeżenie staje się przykładem i rodzajem rdzenia dla innych, uzasadniając stwierdzenie: „Uratuj siebie - i tysiące zostaniesz zbawiony "... Tak więc, odsuwając złą opinię jak najdalej od siebie, należy się „uzbroić” w dobre nastawienia typu: „Wszystko będzie lepiej niż teraz”, „dam radę”, „Wszystko mija i ten problem też pass ”i innych, wspierając się w ten sposób duchowo. Nawet jeśli coś zostanie ci skradzione, weź pod uwagę, że złodziej może mieć większe zapotrzebowanie na skradzione i bądź pewien, że będziesz miał więcej zdrowia, aby zarobić nawet więcej niż straciłeś. Możesz kochać każdego. Wiedząc, że nasza wiara jest martwa bez dobrych uczynków, należy nie tylko posiadać wiedzę, ale także stosować ją w życiu codziennym.Osoba wyleczona z depresji może sama dawać innym pozytywność i miłość, a działając z miłości - ostrzega się przed depresją w przyszłości. Ważne jest, aby wiedzieć, że zawsze istnieje walka między dobrem a złem, a polem bitwy jest ludzkie serce, które musi być wypełnione dobrem i miłością. Ciekawe, że możesz kochać absolutnie każdego. Osobiście byłem przekonany, że nawet w najbardziej nieprzyjemnych na pierwszy rzut oka ludziach można znaleźć wiele pozytywnych cech. Wystarczy przyjrzeć się bliżej, przypomnieć sobie dobre chwile w życiu związane z tą osobą i nagle zmienia się na lepsze nastawienie do wcześniej nieprzyjemnego rozmówcy. I każdy wierzący powinien wiedzieć, że wszystkie grzechy są odpuszczone, z wyjątkiem samobójstwa, które staje się najstraszliwszą konsekwencją depresji. Rzeczywiście, tracąc życie, człowiek pozbawia się możliwości zrzucenia ciężaru grzechów i reformy. Dziś wokół jest wiele negatywów, które jednak można łatwo zneutralizować pozytywem. Myśląc w ten sposób, każdy będzie niezwykle potężnie uzbrojony przeciwko najpotężniejszemu złu, a depresja będzie dziesiątą drogą. Inna Ivolgina |
Wielki Post: historia, tradycje, cechy chudego żywienia | Zapusty - wesołe święto wiosny |
---|
Nowe przepisy